I wystartował CodeCamp 2.0 w Kotłowni Politechniki Krakowskiej. Pierwszy dzień był poświęcony ścieżce .NET. Wszystkie zaplanowane sesje odbyły się bez przeszkód i zakłóceń.
Dzień zaczął się wcześnie. Na transport byłem umówiony z Jackiem Barcikowskim (który notabene jest liderem niedawno utworzonej Olsztyn Microsoft User Group). Całą drogę jechaliśmy w deszczu i tak ma być cały weekend. Do Krakowa dojechaliśmy dość szybko. Udało się nam też bez problemów wjechać na teren kampusa (co jak się później okazało nie udało się wszystkim).
Na miejscu pojawiło się pare osób z naszej grupy. Między innymi Tomek, Kamil z dziewczyną, Asia, Marta i inni (jak mi się przypomną imiona to je tu dopisze). Podczas rejestracji każdy otrzymał imienny identyfikator (taki fajny) i troche innych mniej lub bardziej fajnych rzeczy. Dla graczy był przygotowany kącik z Nintendo Wii.
Tyle wstępu. Pierwszą sesję rozpoczęli Tadeusz Golonka i Marcin Książek. Przygotowali temat Software Development Life Cycle z Team Foundation Server 2008. Bardzo dobra sesja. Świetlnie przygotowani merytorycznie. Ale to zasługa znajomości poruszanych zagadnień i doświadczenia prowadzenia wykładów. Omówiona została budowa TFS 2008 oraz zalety jego stosowania. Wszystko super, ale nie jak się jest samotnym developerem… co mnie na chwilę obecną spotyka.
Następną sesję prowadził Michał Brzozowski w temacie Wprowadzenie do zasad SOLID (by the way – w zeszłym roku Bartek Pampuch prowadził tutaj sesję o Agile). Michał zdobył tytuł Speaker Idol 2009. Konkurs zorganizawała Krakowska Grupa Developerów .NET i dzięki temu mógł pokazać się szerszej publiczności zostając prelegentem na CodeCamp. Sesja przyjema, nie techniczna. Autor jak w temacie wprowadził nas do zasad SOLID (tak na prawdę powinno być SOLDI, ale łatwiej jest zapamiętać SOLID) i omówił o co chodzi w każdej literce (każda literka SOLID ma swoje znaczenie). Ciekawe tylko, że w mojej karierze nie spotkałem się z ludzmi, którzy stosują jakiekolwiek zasady. Dlaczego ?
Jako trzeci wystąpił Tomasz Kopacz. Chyba najbardziej znany i oczekiwany tego dnia. Tą sesję miałem już okazję słuchać tydzień temu, na CodeCampie w Warszawie. Temat nosił nazwę Programowanie równoległe i rozproszone w VS 2010. Szczerze to nie wiele więcej dzisiaj skumałem. A prawda jest taka, że trzeba zacząć myśleć i być świadomym równoległości. Ale jak Tomasz powiedział, potrzebne są do tego możliwie dobre narzędzia. Bo bez tego też sie da programować równolegle, ale problemy jakie się z tym łączą na dzień dzisiejszy bardzie przerażają, albo wywołują lekki uśmiech. Co do oceny sesji, to oczywiście bardzo dobra. Jak ktoś oglądał występy takich prawdziwych maniaków, z ogromem wiedzy i tym swoim charakterystycznym już troche wyrobionym amerykańskim sposobem prowadzenia, to wie, że sesje Tomka Kopacza właśnie tak wyglądają, z tą różnicą, że są po polsku ;-).
Po obiedzie (pizza i pogadanka z kolegami) przyszedł czas na trochę abstrakcji czyli Cloud Computing i Windows Azure. Sesję poprowadził Witold Bołt, a temat nosił nazwę Programowanie z głową w chmurach – wstęp do cloud computing i Windows Azure. I niestety powiało trochę nudą. Niestety Witek ograniczył swoją sesję tylko do slajdów. Nie zobaczyliśmy nic na żywo, żadnego kodu, przykładu “Hello world”, a szkoda. Dodatkowo należało pomyśleć o tym, że ta sesja była po obiedzie. Gdy w pewnym momencie zobaczyłem co się dzieje na sali, to znaczna część osób po prostu spała.
Jako przed ostatni dzisiaj wystąpił Marcin Najder z tematem Workflow Fundation 4.0. Ta sesja chyba najmniej zapadła mi w pamięci. Nie znam, nie używam i nie zanosi się abym miał styczność w najbliższym czasie. Workflow Fundation pojawio się w .NET 3.0. A ja jestem na etapie 2.0. Stąd też tylko coś tam poczytałem ogólnie o tym temacie. Niestety prezentowany materiał mnie nie zaciekawił. No i chyba ten obiad dalej na mnie działał usypiająco.
Na koniec słuchaliśmy o nowościach w ASP.NET 4.0. Temat prowadził Bartosz Kierun, a prezentacja nazwya sie Czy ASP.NET MVC oznacza zmierzch “klasycznego” ASP.NET? No i właśnie. Temat sugerował, że Bartek będzie opowiadać o MVC i jego zaletach być może i wadach. Nie wiem, czy źle wymierzył czas, ale cały czas mówił o samym ASP.NET. O tym, że jest to dojżała technologia o czym wskazuje jej tak długie utrzymywanie się na rynku. Potem przeszedł do ASP.NET AJAX, a dopiero końcówka sesji była o MVC. Nie wiem, troche dziwne. A może autor założył, że wszyscy już wiedzą wszystko o ASP.NET MVC, a będziemy się skupiać nad zwykłym ASP.NET żeby je bronić lub nie. W każdym razie spodziewałem się, że sesja w +70%będzie o MVC. Natomiast samo prowadzenie mi się podobało. Bartek zna się na rzeczy tego nie można podważać (ma MCPD: Enterprise Application Developer i kupe innych tytułów). Było troche humoru, ale i merytoryki.
W ten sposób dobrnęliśmy do końca pierwszego dnia CodeCamp 2.0. Szkoda, że na miejscu z naszej grupy tylko ja zostaję. Reszta wraca, a tylko część przyjedzie rano na SQL’a. Miałem nadzieję na wieczorne piwo, bo do tej pory nie było spotkania integracyjnego.